W turnieju 3×3 rozgrywanym w ramach II Igrzysk Europejskich w Mińsku nasza kadra B mężczyzn otarła się o medal. Mamy dla Was podsumowanie – tekstowe, filmowe i statystyczne 🙂
Czym są Igrzyska Europejskie?
To stosunkowo młoda impreza sportowa odbywająca się – podobnie jak Igrzyska Panamerykańskie i Igrzyska Afrykańskie – rok przed letnimi Igrzyskami Olimpijskimi. Pierwsze tego typu wydarzenie miało miejsce w 2015 roku w Baku (Azerbejdżan). Już wtedy grano tam w koszykówkę 3×3! Złote medale zgarnęły zespoły rosyjskie, kobiecy i męski, Hiszpanie skończyli na drugim miejscu a ich koleżanki na trzecim. Grono medalistów uzupełnili Serbowie i Ukrainki.
Trzeba uczciwie przyznać, że Igrzyska Europejskie ciągle walczą o swoją pozycję w kalendarzu poważnych imprez sportowych i w mediach. Z różnym powodzeniem. Co ciekawe – kolejne, trzecie European Olympic Games rozegrane zostaną w 2023 roku… w Krakowie! 🙂 Pewnie trochę dlatego, że nikt inny się nie zgłosił…
Zarówno w kategorii kobiet jak i mężczyzn startowało po 16 zespołów. Polskę reprezentowali tylko panowie, w składzie:
Maciej Adamkiewicz
Mariusz Konopatzki
Michał Wojtyński
Wojciech Pisarczyk
Rozgrywki grupowe
Trafiliśmy do grupy A, z Serbią, Rumunią i Andorą. Pierwszy mecz, z Rumunią, wygrywamy 21:9.
W drugim, zgodnie z przewidywaniami, nie było już tak łatwo. Druga drużyna Serbii (pierwsza, podobnie jak Polska kadra A, grała w tym samym czasie w Mistrzostwach Świata w Amsterdamie) to zawodnicy zespołu z Zemun oraz Marko Zdero z Nowego Sadu. Zemun to dziewiąty zespół na świecie, Nowy Sad – pierwszy. Skład Serbów to numery 21, 26, 28, 58 w aktualnym światowym rankingu. Dla porównania, najwyżej notowany z naszych zawodników, Michał Wojtyński, to (w momencie pisania tych słów) numer 272 na świecie i 4 w Polsce.
Zobaczcie jak gra się przeciwko Serbom, część z Was miała być może okazję wystąpić przeciwko naszym reprezentantom w różnych turniejach, będziecie więc mieli porównanie:
Przegrywamy 14:21 i o wyjściu z grupy decyduje, na szczęście wygrany, mecz z Andorą. 21:12 dla naszych!
Wchodzimy do ćwierćfinałów z drugiego miejsca (za Serbią). Z innych grup awansują Rosja i Francja, Litwa i Białoruś oraz Łotwa i Czechy. Rozczarowani na pewno są kibice Słowenii (ostatnie miejsce w grupie C) i Holandii (ostatniej w grupie D).
Wśród pań do czołowej ósemki zakwalifikowały się Białorusinki, Rosjanki, Niemki, Czeszki, Francuzki, Holenderki, Estonki i Hiszpanki.
Ćwierćfinał
Na początku fazy play off trafiamy na mocnego przeciwnika – Litwę, z najlepszym koszykarzem 3×3 tego kraju według rankingu FIBA, Mintautasem Bulanovasem. Dzięki dobrej skuteczności w rzutach z dystansu wygrywamy 19:16 i meldujemy się w strefie medalowej! O finał zagramy z Rosją która pokonała Czechy (20:15). Równolegle Serbowie przegrywają z Białorusinami (15:19) a Łotysze pokonują Francję (21:14).
Półfinał
Zabrakło naprawdę niewiele, jeszcze dwie minuty przed końcem prowadziliśmy:
Wynik końcowy to 15:20.
Tym samym drugi dzień z rzędu nasza kadra zagra o brązowy medal dużego turnieju. Również drugi dzień z rzędu w finale pojawiają się Łotysze 🙂 Nie pomógł doping miejscowej publiczności, Białoruś przegrywa 17:19 i już po chwili stanie naprzeciw naszej reprezentacji.
Mecz o trzecie miejsce i finał
Prawie godzinę więcej mieli nasi przeciwnicy na regenerację, dodatkową adrenalinę wyzwala u nich również fakt, że są u siebie. Widać to na boisku, po kilku pierwszych minutach mamy wrażenie, że Białorusini ruszają się żwawiej, skaczą wyżej, rozgrywają pewniej.
Przegrywamy 15:21, zajmując niewdzięczne, ale wciąż bardzo dobre miejsce w mocno obsadzonym turnieju i zbierając doświadczenia które na pewno zaprocentują. W finale Rosja wyraźnie pokonuje Łotwę 21:14.
W turnieju pań triumfuje Francja, srebro dla Estonii, brąz dla Białorusi. Pełna drabinka fazy play-offs kobiet:
GRATULUJEMY!!!
Dwa łyki statystyki
Tak przedstawiała się skuteczność naszych zawodników, łącznie we wszystkich meczach:
Skuteczność za 1 punkt | Skuteczność za 2 punkty | Skuteczność z wolnych | Suma zdobytych punktów | |
Maciej Adamkiewicz | 19/29 (66%) | 1/2 (50%) | 6/9 (67%) | 27 |
Mariusz Konopatzki | 13/33 (39%) | 4/16 (25%) | 1/2 (50%) | 22 |
Michał Wojtyński | 8/22 (36%) | 10/33 (30%) | 4/5 (80%) | 32 |
Wojciech Pisarczyk | 14/28 (50%) | 3/11 (27%) | 2/4 (50%) | 22 |
Jak myślicie, czy ktoś z tej czwórki odnalazłby się w kadrze A, która zdobyła brąz w Amsterdamie? Jeśli tak, to kogo powinien zastąpić?
Fot. minsk2019.by
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!