Koszykówka 3×3 zyskuje na świecie coraz więcej obserwujących w mediach społecznościowych. Zainteresowanie dyscypliną potwierdzają także liczby z polskiego rynku.
Koszykówka 3×3 okazała się także jedną z najbardziej medialnych dyscyplin tegorocznych Igrzysk Europejskich Kraków-Małopolska 2023.
Technologie takie jak streaming i media społecznościowe mają duży wpływ na promocję i dostępność koszykówki 3×3. Wpasowuje się do aktualnych trendów, w których mamy mało czasu i przeważnie gdzieś się śpieszymy albo jesteśmy zapracowani. Poszukujemy wtedy szybkiej i porywającej rozrywki w czasie krótkiej przerwy od codziennych zajęć, którą można zobaczyć przez internet na żywo lub z odtworzenie na ekranie telefonu, laptopa, komputera czy telewizora – mówił Łukasz Diduszko, trener Akademii Koszykówki 3×3 BS Polonii Bytom.
Ubiegły rok pod względem globalnych zasięgów w social mediach okazał się dla koszykówki 3×3 rekordowy. W sezonie po debiucie na letnich igrzyskach olimpijskich w kanałach komunikacji FIBA 3×3 (w porównaniu do 2021 roku) odnotowano duże wzrosty obserwujących, co potwierdza kilka zaprezentowanych poniżej liczb:
- 3,4 mln – łączna liczba obserwujących na wszystkich profilach w mediach społecznościowych (+27%),
- 228 tys. – liczba obserwujących na Tik Toku (+157%),
- 428 tys. – liczba obserwujących na Instagramie (+23%).
A jak wygląda popularność koszykówki 3×3 w Polsce? „Brak biletów. Zapraszamy na inne dyscypliny” – tylko wspomniana dyscyplina z grona sportów w programie Igrzysk Europejskich Kraków-Małopolska 2023 doprowadziła do wywieszenia takich karteczek w kasach przed Cracovia Areną. Każdy mecz z udziałem Polaków na antenie TVP Sport śledziło ponad 100 tys. osób. Rekord padł w pierwszym dniu IE 2023 – 154 tys. widzów.
Popularność koszykówki 3×3 można opisać również na podstawie wartości mediowych uzyskanych przez wszystkie dyscypliny rozgrywane w ramach IE 2023 (wartość mediowa pokazuje szacunkowy koszt, jaki należałoby ponieść, chcąc uzyskać podobny zasięg z wykorzystaniem konwencjonalnej reklamy; im wyższa, tym sport jest bardziej atrakcyjny dla sponsorów).
Z raportu firmy badawczej Pentagon Research przygotowanego na potrzeby organizatorów wydarzenia wynika, że wartość mediowa koszykówki 3×3 wyniosła 30,97 mln zł. Wyżej sklasyfikowano tylko dwie dyscypliny – lekkoatletykę (193,44 mln zł) oraz skoki narciarskie (95,05 mln zł). Temu akurat trudno się dziwić, ponieważ sporty z dwóch pierwszych miejsc od lat należą do najchętniej oglądanych w naszym kraju. Warto za to podkreślić, że koszykówka 3×3 zostawiła daleko za swoimi plecami inne sporty zespołowe: rugby (13,86 mln zł) i piłkę nożną plażową (5,71 mln zł).
Znakiem czasów jest też fakt, że koszykówka 3×3 pojawiła się w ofercie legalnych w Polsce bukmacherów. Jeszcze niedawno analitycy mieli olbrzymi problem z wiedzą na temat dyscypliny, więc nie byli w stanie oszacować kursów na zakłady.
– Bardzo się cieszę, że nasza dyscyplina rozwija się tak prężnie w Polsce i interesuje się nią coraz więcej osób – komentował Piotr Renkiel, szkoleniowiec naszej reprezentacji. – Mamy 3×3 w otwartej telewizji, każdy mógł zobaczyć choć jeden mecz. Nawet znajomi, którzy nie wiedzieli, że jestem trenerem, nagle mówią, że widzieli mnie w telewizji i że fajna ta koszykówka, dynamiczna taka. Jeszcze trochę i będziemy coraz bardziej rozkochiwać w sobie kibiców – mówił na łamach portalu Weszło.com.
Z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że jeszcze większe zainteresowanie wzbudziłby w Polsce występ naszej reprezentacji na przyszłorocznych Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024 (na które trzeba się jeszcze zakwalifikować). Areną zmagań koszykarzy będzie kultowy Place de la Concorde (Plac Zgody) w samym sercu francuskiej stolicy.
– Jeśli dziś porówna się turnieje, które zorganizowaliśmy pięć lub sześć lat temu, z tymi, które organizujemy teraz, gołym okiem można zauważyć, że mamy większe trybuny, więcej rozrywki, a gracze są lepsi. Jaka będzie przyszłość koszykówki 3×3 po igrzyskach w Paryżu? Wciąż będziemy zwiększać nagrody pieniężne, abyśmy mogli konkurować z najlepszymi ligami klasycznej koszykówki w Europie – mówi Alex Sanchez, dyrektor zarządzający FIBA 3×3.
Fot. 400mm
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!