Przed Mikołajkami i Gwiazdką mamy dla Was propozycje nie do odrzucenia. Kup prezent streetballerowi, postaraj się w grudniu dla maniaczki kosza, spraw przyjemność… sobie 🙂
Jeżeli nas posłuchacie, w sercach Waszych dziewczyn i chłopaków już na zawsze będziecie na jakże ważnym i zaszczytnym, drugim miejscu. Zaraz za basketem (nie tylko w odmianie 3×3). 😛
Sama/sam grasz w kosza? Tym lepiej – dyskretnie podeślij link do tego artykułu swojej drugiej połówce, mamie, tacie, siostrze, bratu, koleżance, koledze… po co mają się męczyć 😉
Uwaga, zaczynamy! Koszykarki przejdą ciarki, o tym marzy większość koszykarzy!
Jedyne w swoim rodzaju
…skarpety z naszym logo znajdziecie tutaj. Zapraszamy do zakupów 🙂 Wyglądają tak:
Podobają się? Nie?? Napisz nam dlaczego, pięknie prosimy. I czytaj dalej, może coś Cię natchnie.
Oficjalne gadżety FIBA3x3
Znajdziecie pod adresem: https://3×3-shop.com/. Drogo, ale za to legitnie 😉
Prezent klasyczny – piłka do koszykówki
Ale nie byle jaka. Oczywiście do streetballa, naszej ukochanej koszykówki 3×3! Złota (częściowo), a skromna! Trzy podstawowe odmiany to ta błogosławiona przez FIBA:
Ta, która chce być błogosławiona:
I taka która też jest OK, pozwala poczuć frajdę i zaoszczędzić parę złotych – na drugi prezent 🙂
Wszystkie idealnie sprawdzą się jako prezent dla mam i tatusiów wprowadzających swoje pociechy w świat koszykówki na orliku. Małe, trzymają się ręki, odporne na wiatr i wodę. Jeśli ma już inną, klasyczną, pomarańczową piłkę – to nawet lepiej – będzie mieć porównanie 🙂
Coś dla ducha
Nie wypada nie rozpocząć od książek o koszykówce 3×3. Są tylko dwie:
Recenzja książki “3×3 Basketball. Everything you need to know.”
Recenzja książki “Basketball 2.0. 3×3’s Rise from the Streets to the Olympics”
Książka o idolu (obecnym lub przeszłym), sportowa biografia, wielka księga koszykówki (amerykańskiej lub polskiej), to tylko pierwsze z brzegu alternatywne propozycje:
A może lepszy będzie kawał dobrego, nie oklepanego koszykarskiego kina?
Uwierzcie, jest w czym wybierać i czasami są to naprawdę ambitne produkcje. Zapytaj potencjalnie obdarowanego ile z powyższych filmów widział – obstawiamy wynik między zero a jeden 🙂
Coś dla ciała
Koszykarze to sportowcy, poza snem, dietą i treningiem potrzebują również suplementacji i regeneracji. Szczególnie Ci, którzy ćwiczą również na siłowni. Jeśli ukochana osoba ma być zadbana to koniecznie pomyśl o:
- Odżywkach białkowych lub aminokwasach – większa siła (+1 do tzw. power plays)
- Kofeinie – lepsza koncentracja (+1 do procentu celnych rzutów z dystansu)
- Kolagenie – mocniejsze stawy, gładsza skóra, piękniejsze włosy i paznokcie (+1 do murzyńskiej zwinności ruchów)
Odbiorca prezentu nie wierzy w eliksiry, tylko w krew, pot i łzy? Nie ma sprawy! Samych skakanek jest kilkanaście rodzajów (łożyskowane, skórzane, z licznikiem i bez, itd…)! Nawet jeśli ćwiczy głównie przed telewizorem mamy dla niego super propozycję – roller z rodziną:
Przy okazji ma tę zaletę, że łatwo ukryć pod choinką 😉 I pożyczyć od czasu do czasu aby odstresować spięty kark czy stopę…
Coś na turniej
Co robią koszykarze na turnieju 3×3 kiedy akurat nie grają? Sprawdzają terminarz, statystki, rankingi, nagrywają smartfonem mecz albo piszą do ukochanej… Niewiele telefonów to wytrzymuje – przyda się porządny powerbank:
Coś na biurko
Jeżeli nie odkryłaś jeszcze świata figurek graczy to najwyższy czas to zmienić! Ostrzegamy – kolekcjonowanie wciąga!
Są już w sprzedaży również figurki graczy ligi BIG3 🙂 Poranna kawka w towarzystwie takiej figurki… i w takim kubku… rozmarzyliśmy się 🙂
Coś nad biurko
Ta lampa nie wszystkim się podoba – kompletnie nie rozumiemy dlaczego:
Coś na stopy
Nie, nie mamy tu na myśli butów. To zbyt… przyziemne 😉
W każdym polskim domu muszą być kapcie dla gości. Co oznacza, że nawet jeśli się nie spodobają – nie ryzykujesz 🙂
A Wy jakie macie pomysły na prezenty? Dla siebie i innych znajomych spod kosza? Życzymy wszystkim samych udanych, koszykarskich prezentów!
Darek, jak Ty mi tym kubkiem zaimponowales! 🙂
http://swiat-lamp.blogspot.com/2008/07/lampy-dla-koszykarza.html
Witam chciałabym stojąca lape nocną taka jak w linku
Wow, my też! 🙂