To był ostatni turniej cyklu World Tour Masters rozegrany w Europie. Cieszy fakt, że Polacy mocno zaznaczyli w nim swoją obecność i awansowali do ćwierćfinałów.
Jakiś czas temu informowaliśmy o sukcesie warszawskiej drużyny Wild Snakes:
Grając świetne spotkania w Belgii, Dzikie Węże zapewniły sobie wyjazd na Węgry, do pięknego Debreczyna:
Teraz przyszedł czas na skonsumowanie nagrody. Nasza drużyna w składzie:
- Mariusz Przygucki
- Tomek Rudko
- Piotr Wójcik
- Michał Wojtyński
trafiła do grupy B, razem ze Słoweńcami z Lublany i Serbami ze Sremskiej Mitrovicy. Jak wiadomo, na tym poziomie nie ma słabych drużyn, sami zobaczcie poniżej. Jako dwa ostatnie zakwalifikowały się zespoły z Belgradu (czwarty serbski team w turnieju!) oraz Zaporoża (Ukraina).
Na początek przyszło zmierzyć się z jednymi z faworytów, czyli Słoweńcami z Lublany (A może Lublańcami ze Słowenii? ;)). Możemy się założyć, że nie spodziewali się tak trudnej przeprawy. Na 50 sekund przed końcem Dzikie Węże prowadziły trzema punktami, a później… chyba zabrakło trochę doświadczenia i paliwa w baku. Dogrywka! Warto obejrzeć cały mecz, warszawiacy grali naprawdę świetnie:
Utrzymać koncentrację, mobilizację i motywację po takim spotkaniu nie jest łatwo, tym większe brawa dla Wild Snakes za drugi, wygrany mecz z zespołem ze Sremskiej Mitrovicy, który dał upragnione wyjście z grupy!
Do ćwierćfinałów, poza Polakami awansowały trzy serbskie zespoły, dwie drużyny ze Słowenii, a także Łotysze z Rygi oraz Monakijczycy 🙂 Doborowe towarzystwo!
W ćwierćfinale nasz zespół trafił na Serbów z Liman, którzy zresztą wygrali później cały turniej. Co ciekawe w finale wygrali z zespołem z Lublany, wcześniej pokonując liderów światowego rankingu Nowy Sad Al Wahda! Wygląda więc na to, że “kto Dzikie Węże pokona dopiero w finale skona” 🙂 Znamy ten ból, w weekendowych turniejach 3×3 też zawsze trafiamy na późniejszych zwycięzców ;). Tak wyglądały wyniki fazy pucharowej:
Polecamy obejrzeć mecz finałowy, intensywność i tempo gry zespołu Liman jest niesamowita!
Co ciekawe, Liman to jest… właściwie dzielnica miasta Nowy Sad! To również pokazuje siłę serbskiej koszykówki 3×3. Czekamy na zawody World Tour Masters z udziałem zespołów z Warszawy, Pruszkowa, Krakowa i Nowej Huty 🙂
Gratulacje dla Dzikich Węży, gratulacje dla zespołu Liman!
Za trzy tygodnie World Tour zawita do Chin, byliście kiedyś w Chengdu? Nam się zdarzyło, choć nie w roli koszykarzy 3×3, polecamy!
Fot. fiba.com, fb.com/fiba3x3
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!