Mistrzostwa Świata w koszykówce 3×3 – FIBA3x3 World Cup – Mongolia 2025 – dzień 1

Polki przegrały minimalnie z Australijkami i pokonały Madagaskar. Worthy De Jong przejął Ułan Bator!

Po pierwszym dniu jedno jest pewne – Mistrzostwa Świata 2025 nie zawodzą oczekiwań. A gwiazdy światowej koszykówki 3×3 nie zawodzą i dowożą wyniki.

Panie

Polki były o krok od sprawienia dużej niespodzianki i zwycięstwa z Australią, naszym zdaniem zdecydowanymi faworytkami do medalu. Szkoda, ale taki mecz to świetne przetarcie, powinien dodać naszym reprezentantkom pewności siebie i sportowej złości:

W meczu z Madagaskarem było już dużo łatwiej. Plan wykonany, z bilansem 1-1 po pierwszym dniu Polki zajmują promowane awansem trzecie miejsce w grupie A, za Australijkami i Chinkami.

Jutro dzień przerwy na regenerację, a pojutrze gramy z Chinkami i Włoszkami. W szeregach tych drugich musimy jakoś powstrzymać niesamowitą Rae D’Alie, która w dwóch pierwszych meczach turnieju zdobyła kosmiczne 25 punktów, w tym 16 przeciwko mistrzyniom Afryki. Warto obejrzeć i wyskautować 😉

Popularna Rae Rae to prawdziwa ikona kobiecego streetballa, nie tylko gra, ale i śpiewa… Fajna muza?

Poza Australijkami bilansem 2 zwycięstw bez porażek kończą dzień Kanadyjki i Francuzki, w grupie C.
Weronika Telenga na czele klasyfikacji zbiórek i bloków!

 

Panowie

Poniedziałek należał do dwóch zawodników. Pierwszego znacie, a drugiego, założymy się, że nie. Świetny debiut zespoły Wielkiej Brytanii na MŚ zepsuł nie kto inny jak Worthy De Jong. Walecznym Brytyjczykom zabrakło ułamka sekundy…

A Worthy, jak to on, ze stoickim spokojem udał się planować, jak zepsuć zabawę Litwinom…

Drugim bohaterem dnia otwarcia był niesamowicie skuteczny Iván Aurrecoechea. Hiszpan, który przeciwko potężnej Litwie trafił 9/10 rzutów, plus 2/2 z wolnych. W poprzednim meczu Hiszpanów, przeciwko Szwajcarom, trafił 8/9 rzutów! W meczu poniżej możecie również zobaczyć jak gra Titas Janusevicius, którego polecaliśmy Waszej uwadze wczoraj. Oj, chyba nie doceniliśmy troszkę siły hiszpańskiej kadry 3×3…

W swoim drugim meczu, Litwini zagrali z Holendrami, który to już raz? Nie zgadniecie co się stało! W ostatniej akcji najniższy na boisku De Jong zablokował najwyższego Pukelisa i ze stoickim spokojem wkleił dwójkę na zwycięstwo… Mówiliśmy, że ten koleś jest bogiem 3×3 🙂

W pozostałych meczach klasę pokazali Amerykanie, pokonując Azjatów z Japonii i Mongolii oraz Łotysze. Oba zespoły kończą pierwszy dzień bez porażki, na czele grupy B. Objawieniem Łotewskiego teamu są Kristaps Gluditis i jego miękka kiść. Popatrzcie, jak wkleił Mongołom siedem (!) rzutów za dwa:

Po pierwszym dniu Łotysz notuje kosmiczną skuteczność rzutów z dystansu – 53%.

Mongołowie, podobnie jak Litwini, mieli ciężki dzień i spróbują odkuć się w środę. A jutro do akcji wchodzą m.in. Serbowie, Francuzi, Amerykanki, Holenderki i Hiszpanki. Będzie się działo, stay tuned!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*