Trudne, ale możliwe! Wiele z tych rzeczy możecie zrobić nawet w czasie kwarantanny!
Każda drużyna, niezależnie od poziomu jaki prezentuje, przyjmie sponsorów z otwartymi ramionami. Tylko, nie wiedzieć dlaczego, jakoś nie przychodzą. Trzeba do nich dotrzeć, przekonać że warto zainwestować w zespół i mieć dobrą odpowiedź na pytanie “Dlaczego właściwie mielibyśmy Wam coś dać?”. Sponsoring to jest relacja. Dwukierunkowa. Obie strony muszą coś z tego mieć, obie muszą coś od siebie dać, zaoferować. Oto podstawowe kroki, bez których o sponsorze możecie tylko (dalej?) marzyć.
Zbudować zespół
Niby oczywiste, a wciąż wiele można spotkać drużyn, które w każdym turnieju występują pod inną nazwą. Przywiązanie do “barw klubowych” w polskim 3×3 prawie nie istnieje. Nawet najlepsi, naprawdę rozpoznawalni, ocierający się o reprezentację gracze potrafią w ciągu miesiąca zagrać w 2-3 drużynach! Oczywiście wiemy z czego to wynika, ale Wy musicie też wiedzieć, że sponsorzy tego nie lubią.
Na początek postarajcie się więc wymyślić dobrą, pasującą wszystkim zawodnikom nazwę oraz zebrać przynajmniej sześcioosobową kadrę. Idealnie będzie jeśli w zespole będzie 8 graczy – łatwiej trenować, zarządzać kalendarzem turniejów, wymieniać się w razie kontuzji. To pierwszy krok do budowania tożsamości zespołu – niestety dla wielu zespołów nie do przejścia. A przecież nikt nie da pieniędzy drużynie bez tożsamości i kadry.
Protip: Nie każdy sponsor zaakceptuje nazwę zespołu typu “MILF Hunters” czy “Lewusy”, z całym szacunkiem dla tych drużyn 🙂
Zdobyć kilka medali
Zespoły powstają aby grać – grajcie więc jak najwięcej. Turniejów w Polsce i za granicą jest pod dostatkiem, większość znajdziecie na naszej mapie:
Wygrać turniej nie jest łatwo, ale już o medal każdy może się pokusić. Wystarczy dobrze znać zasady gry, potrenować trochę wspólnie i za którymś razem na pewno się uda. Wiemy o czym piszemy – sprawdziliśmy to na sobie! Szału nie ma, ale kilka medali i pucharów nawet kompletnym amatorom udało się zebrać 🙂
Stworzyć logo
Identyfikacja wizualna to w naszych obrazkowych czasach podstawa. Każdy zna kogoś kto zna jakiegoś grafika. Nie każdy? Żaden problem. Wpisujecie w google “free logo generator online” i macie do wyboru kilka/kilkanaście stron. Przykład? Właśnie wymyśliliśmy nazwę drużyny “Ofensywa 3×3” i w minutę dostaliśmy kilka propozycji:
Koszt – 0 złotych. Poświęcony czas – 60 sekund. Tak, nie są idealne, ale lepsze to niż nic. Jeśli powybieracie trochę dłużej na pewno znajdziecie coś dla siebie. Sami spróbujcie!
Pokazać się na tle innych krajowych drużyn
Jak? Najprościej po prostu wysłać nam informację żebyśmy wzięli Waszą drużynę pod uwagę przy tworzeniu kolejnego power rankingu. Później warto podsyłać nam na bieżąco informacje o Waszych występach – staramy się śledzić wszystko, ale nie zawsze jest to możliwe. Każdy sponsor lubi konkrety – a informacja “jesteśmy sklasyfikowani w pierwszej dwudziestce w Polsce” takim konkretem jest.
Stworzyć stronę/fanpage/profil w mediach społecznościowych
Ideałem jest strona internetowa + profile w mediach społecznościowych. To jednak spora inwestycja, przede wszystkim czasowa. Nieaktualna strona i “martwy” profil roboty nie zrobi, a ciągłe aktualizacje wymagają czasu i samozaparcia. Jednak profil na FB tworzy się szybko i za darmo. Kilka wiadomości w miesiącu wystarczy. Jeżeli macie możliwość nagrywać swoje poczynania – kanał na YouTube zadziała na Waszą korzyść. Instagram, TikTok, Twitter – co kto lubi. Ludzie biznesu korzystają jednak głównie z LinkedIn – warto rozważyć obecność na tej platformie, potencjalny sponsor na pewno to doceni. Sport na LinkedIn to spora nisza do zagospodarowania – są już jednak pierwsze jaskółki 😉 Zapraszamy na nasz profil.
Przemyśleć jak sponsor może Wam pomóc
Jeżeli doszliście do tego etapu to jesteście już w tej bardziej widocznej części polskiej sceny 3×3. Sponsor może znaleźć informacje o Was, sprawdzić kim jesteście i jak Wam idzie. To nie znaczy jednak że od razu złoży Wam ofertę. Zastanówcie się, jaka pomoc byłaby dla Was wartościowa. To nie muszą być pieniądze! Sponsor może wspomagać drużynę oferując jej również konkretne produkty lub usługi. Typowe przykłady to:
- buty
- stroje (meczowe, treningowe, rozgrzewkowe)
- sprzęt (piłki, przyrządy do ćwiczeń)
- transport
- strona internetowa
- grafika/zdjęcia
- posiłki/napoje
…ale nie musicie się ograniczać do tej listy.
Oczywiście sponsor może też wspomagać drużynę finansowo, rozpoczynając od opłacania wpisowego na turnieje aż do stałych wpłat.
Zbudować ofertę dla sponsorów
Teraz, kiedy wiemy już czego potrzebujemy, zastanówmy się co możemy w zamian dać. Zbudujcie ofertę. Powinna ona zawierać informacje o drużynie, jej sukcesach, pomyśle na rozwój, kanałach których używa do komunikacji z kibicami, korzyściom jakie sponsor może osiągnąć dzięki Wam. Przykłady:
- skojarzenie marki z aktywnością i sportem (i to jakim!)
- większa rozpoznawalność w internecie (dzięki Waszej stronie i social media)
- większa rozpoznawalność w kraju i za granicą (jeździcie na turnieje)
Warto dodać parę zdań wyjaśnienia czym jest koszykówka 3×3 – wciąż niewiele osób zdaje sobie sprawę że to najszybciej rozwijająca się dyscyplina sportu.
Możecie również wprowadzić różne rodzaje pakietów, np.:
- Sponsor tytularny
- Sponsor złoty/srebrny/brązowy
- Partner
… każdemu oferując inny pakiet korzyści w zależności od wysokości wsparcia. Przykładowo:
PAKIET | SPONSOR TYTULARNY | SPONSOR | PARTNER |
WARTOŚĆ WSPARCIA | 5000 ZŁ | 2000 ZŁ | 500 ZŁ |
NAZWA SPONSORA W NAZWIE ZESPOŁU | TAK | NIE | NIE |
LOGO SPONSORA NA STROJACH | TAK | TAK | NIE |
INFORMACJE NA STRONIE I W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH | TAK | TAK | TAK |
Jeżeli szukacie pomocy w budowaniu takiej oferty od strony technicznej czy merytorycznej – chętnie pomożemy. Mamy z tym pewne doświadczenie, robiło się w życiu różne rzeczy ;).
Poszukać sponsorów lokalnych (sklepy, usługi)
Mając tożsamość i ofertę możecie zacząć szukać sponsorów. Na początku najlepiej zbudować sobie listę potencjalnych firm i instytucji które przychodzą Wam do głowy. Potem, punkt po punkcie, atakować. Pisać, dzwonić, umawiać się na spotkania, nie zrażać niepowodzeniami.
W pierwszej kolejności warto rozejrzeć się na lokalnym rynku. Być może Wasze miasto lub gmina mają budżet na wspieranie tego typu sportowych inicjatyw? A może lokalny lokal gastronomiczny chciałbym zwiększyć swoją rozpoznawalność. Może sklep sportowy? Zakład usługowy? Wszyscy znamy zespoły sponsorowane przez lokalne pizzerie, sklepy z obuwiem, studia tatuażu. Z kim będzie Wam łatwiej porozmawiać niż z osobami ze swojej miejscowości? Część z tych osób pewnie już znacie. Nawet jeśli nie pomogą Wam finansowo to przetestujecie na nich swoją ofertę – zapytajcie czego w niej brakuje, co sprawi że będzie lepsza!
Poszukać sponsorów globalnych
No, może na początek ogólnopaństwowych 🙂 Mamy tu na myśli firmy operujące w skali całej Polski, często już dobrze rozpoznawalne… albo firmy, które chciałyby takie być. W naszym kraju kluby sportowe często opierają się na spółkach skarbu państwa jako sponsorach. Oczywiście to też są świetni kandydaci, my jednak proponujemy Wam uderzyć do biznesu mniej uzależnionego od polityki czy znajomości. Jest wiele rozwijających się branż, w których ciągle pojawiają się nowe firmy pragnące wypromować się i zaistnieć. Zamiast marzyć o tym, że uda Wam się kiedyś zmienić nazwę z Ofensywa na Tauron Ofensywa, spróbujcie poszukać kontaktów w takich specjalizacjach:
- sklepy internetowe
- firmy świadczące usługi IT
- bukmacherzy internetowi
- kasyna on-line
- brokerzy / platformy tradingowe
- firmy związane z grami komputerowymi
Wszystkie te branże oparły się negatywnemu wpływowi pandemii, niektóre z nich wręcz rozkwitają w tych trudnych czasach. Ich budżety marketingowe są naprawdę spore, a zachęty które oferują nowym klientom naprawdę niemałe. Spójrzcie na przykład na Kasynoonline.info. Z samych bonusów oferowanych na tej stronie można zbudować roczny budżet niezłej drużyny 3×3!
Pomagać sobie wzajemnie
Pamiętajcie, że aby uszczknąć coś dla siebie ze sponsorskiego tortu i zaistnieć na tym rynku jako reklamodawca, trzeba najpierw ten rynek zbudować. Nie zrobi tego jedna drużyna czy jeden portal. Tylko wspólnie możemy wypromować naszą dyscyplinę do poziomu na którym sponsorzy zaczną ją poważnie rozpatrywać w swoich planach. Rozmawiajmy więc, dzielmy się swoimi przemyśleniami, pomysłami, wątpliwościami, doświadczeniami. W polskich zespołach 3×3 znajdziecie ludzi którzy walczyli już z tym tematem i odnieśli sukcesy (np. Piotr Renkiel), jak i takich którzy grali w zagranicznych profesjonalnych zespołach z najwyższej półki (np. Szymon Rduch). Zapytajcie ich – z doświadczenia wiemy że to miłe, pomocne i naprawdę mądre osoby które chętnie dzielą się wiedzą.
Nie patrzcie na to jak na rywalizację o pieniądze sponsorów, bo rywalizując ze sobą nic nie osiągniemy. Kiedy jednak będziemy współpracować – wspólnymi siłami i systematyczną pracą możemy doprowadzić do tego, że pieniędzy sponsorów będzie w naszej dyscyplinie tyle, że dla wszystkich wystarczy.
Czego sobie i Wam życzymy 🙂
POWODZENIA W ZAKŁADANIU ZESPOŁÓW, BUDOWANIU OFERTY I POSZUKIWANIU SPONSORÓW!!! DAJCIE ZNAĆ JEŚLI MOŻEMY JAKOŚ POMÓC!
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!