
Rozgrywki w grupach zakończone. Serbowie się rozkręcili, Francuzi odpadli. Jutro Polki grają z Niemkami.
Czwarty dzień World Cup za nami, jeszcze trzy przed nami. Wchodzimy w fazę “przegrywający odpada”… tzn. wchodzą Ci, którzy awansowali, pozostali już mogą jechać do domu.
Panie
W grupie B Amerykanki dominowały jeszcze bardziej niż przedwczoraj. Dziś zdemolowały Japonki (21:8) i Chilijki (21:6) – 14 punktów zdobyła Sarah Strong, spudłowała przy tym tylko jeden rzut. Po dwóch porażkach na otwarcie Holenderki odbudowały się i wygrały swoje spotkania z Czechami i Chile. Tym sposobem faworytki przeszły do fazy play-off, a najciekawszym meczem było spotkanie młodych Czeszek z filigranowymi Japonkami, warto obejrzeć:
Styl gry zawodniczek z Kraju Kwitnącej Wiśni jest niepodrabialny, miły dla oka i budzący sympatię kibiców… zresztą podobnie jak styl Mongołek. Przy niesamowitym aplauzie miejscowej publiczności (koszykówka 3×3 to sport narodowy tego kraju) wygrały z naszymi jutrzejszymi przeciwniczkami, Niemkami:
A awans z drugiej pozycji w grupie D dosłownie wyrwały sobie w ostatnim meczu z Ukrainą, po dogrywce:
Zasłużony awans! Hiszpanki, podobnie jak USA, zachowują czyste konto. Z turniejem żegnają się Brazylijki i Ukrainki.
Tak wygląda drabinka pucharowa, mecz Polek jutro w samo południe!
Panowie
Dwie tzw. “statement games” w wykonaniu Serbów! Zwycięstwo z Madagaskarem 21:9 może nie dziwi, ale już zwycięstwo z Niemcami, w tym samym stosunku, to już bardzo mocna wiadomość dla reszty stawki. W obu tych meczach Dejan Majstorovic trafił wszystkie swoje rzuty, w tym 7 z 7 rzutów z dystansu!
Również Australijczycy wygrali oba swoje mecze.
Decydujące o awansie z trzeciego miejsca z grupy A spotkanie pomiędzy Niemcami i Belgami jednym punktem wygrali ci pierwsi. W efekcie Belgowie kontynuują serię tegorocznych porażek.
O ile odpadnięcie Belgii jest tylko kontynuacją trendu, to już brak awansu Francuzów trzeba traktować jako dużą niespodziankę. Tylko jedno zwycięstwo, dziś z Kanadą, to zdecydowanie poniżej możliwości wicemistrzów olimpijskich. Ich nadzieje ostatecznie pogrzebali Chińczycy, w dogrywce:
😱 CRAZY ENDING! 😱
🇨🇳 CHINA CLUTCH UP IN OT TO KNOCK OUT FRANCE! 🤯#3x3WC pic.twitter.com/5Wm5iygWuW
— 3×3 Basketball | FIBA3x3 (@FIBA3x3) June 26, 2025
Gwiazdą dnia, poza Majstorovicem, było Antonio Ralat z Portoryko. Ostrzegaliśmy, że ten chłopak potrafi grać. Zobaczcie jak w pojedynkę zremisował z mocną i doświadczoną drużyną Austrii:
Austriacy wyrwali mecz z Chinami i awansują z trzeciej pozycji w grupie D. Kanadyjczycy jadą do domu. W drugiej fazie turnieju stworzyły się następujące pary:
My najbardziej czekamy na mecz Australia-Hiszpania, o godz. 13:00, a Wy?
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!