Koszykówka 3×3 na IO w Paryżu – dzień 2

Po dwóch dniach igrzysk obie reprezentacje USA mają łączny bilans 0 zwycięstw i 4 porażki. Jedną dzięki Polakom!

USA – Polska, zwycięstwo 19:17, bilans 1:1

Thriller. Nieładny mecz. Skuteczny Adrian Bogucki, dopóki miał siłę. Niesamowite dwie dwójki Zamojskiego. Wygrana walka na tablicach 20:9. Trochę zbyt dużo strat, ale za to naprawdę dobra obrona. Kontuzja Fredette, ale to niczego nie zmieniło, przed nią też mieliśmy go pod kontrolą. Co tu więcej pisać, Polska wygrywa z USA w koszykówkę, prowadząc przez cały mecz – świętujmy!

Polski gracz meczu: Filip Matczak – najlepszy mecz w kadrze, zrobił to co do niego należało, czyli zalazł za skórę Jimmerowi Fredette.

Rozgrywki mężczyzn, pozostałe mecze

Łotwa – Holandia 21:12

Spodziewaliśmy się bardziej wyrównanego spotkania. Holendrzy w ogóle nie mogli wstrzelić się z dystansu (2/15). Łotysze, szczególnie Lasmanis (3/7 z dystansu) nie mieli z tym problemu. Worthy De Jong (7 punktów) trafił za dwa raz… na dziewięć prób. Raimo (8 zbiórek) i Lacis (5 punktów i odważna gra) świetnie uzupełnili Batmana i Robina.

Serbia – Chiny 15:21

Sensacja! Nauka nie poszła w las. Chińczycy zmobilizowani, jak każdy, kto gra z Dream Teamem 3×3. Serbowie jakby zrelaksowani, może trochę zlekceważyli przeciwników? Nie wymusili ani jednego rzutu wolnego! Chyba tylko Majstorovic zagrał na swoim poziomie. W każdym razie, największa niespodzianka tego turnieju stała się faktem. Bohaterem meczu misiowaty Ning Zhang – 11 punktów, 3/6 z dystansu.

Litwa – Francja 20:21

Bardzo dobrze grają Francuzi, to sympatyczni gracze i z przyjemnością można by im kibicować, gdyby nie sędziowie, którzy na siłę im pomagają. Świetny mecz Vergiata, przypomniał sobie jak grał w Debreczynie i zdobył 8 punktów (3/7 za dwa). Jeszcze z lepszej strony pokazał się Rambaut, który nie tylko punktował (9 oczek, ale i świetnie bronił przeciwko Pukelisowi. Jak na razie fatalny turniej dla jednego z naszych ulubieńców, Vingelisa.

Rozgrywki kobiet

 Australia – Niemcy 21:19

Najładniejszy do tej pory mecz kobiet na igrzyskach. I nie chodzi nam tutaj o urodę Alex Wilson (8 punktów i 5 zbiórek dla Australii, w tym ostatni rzut z dystansu). Świetna Marena Whittle – 9 punktów, a po stronie Niemiek znów Sonja Greinacher – też 9 oczek. Niemki zaskakują nas bardzo pozytywnie!

Kanada – Chiny 21:11

Dominacja Kanadyjek, drugi dzień z rzędu demolują rywalki, mimo gorszych warunków fizycznych. Niesamowita Kacie Bosch była chyba wszędzie! Siostry Plouffe zagrały “swoje” – w sumie 12 punktów. Kanadyjki trafiły 5/12 “dwójek”, były bezbłędne z wolnych i wygrały zbiórki 15:10. Po dwóch kolejkach wyrastają na zdecydowane faworytki.

Hiszpania – Francja 17:12

Przez większą część spotkania fauli było niemal tyle ile punktów, które zresztą rozłożyły się b. ciekawie. W drużynie gospodyń wszystkie zawodniczki solidarnie zdobyły po 3 punkty. Wśród Hiszpanek duet Sandra Ygueravide i Vega Gimeno odpowiada za 16 z 17 punktów zespołu. Brzydki mecz z piękną końcówką.

USA – Azerbejdżan 17:20

Faworytki, gwiazdy WNBA z bilansem 0:2 po pierwszych dniach IO, kto by się spodziewał. Mecz życia Tiffany Hayes, 11 punktów, 7 zbiórek, robiła z Amerykankami co chciała!

Typowanie vs rzeczywistość

Z czterech spotkań poprawnie wytypowaliśmy zwycięzcę tylko jednego meczu. Konia z rzędem temu, kto typował zwycięstwo Chin, w meczu Francuzów byliśmy całkiem blisko, a pomyłkę w meczu Polaków bierzemy na klatę z szerokim uśmiechem :D.

  • Łotwa-Holandia – masa efektownych minięć i wejść pod kosz, minimalne zwycięstwo Łotwy

  • Serbia-Chiny – China reach, Serbia Teach, wyraźne zwycięstwo Maestro i spółki

  • Litwa-Francja – mimo pomocy sędziów minimalnie lepsi Litwini

  • USA-Polska – niski wynik, błotna koszykówka, dogrywka! A w niej albo Fredette trafi za 2, albo my 2 razy za 1 🙂 Najpewniej jednak sfaulujemy go przy tym rzucie, a on trafi 2 wolne 🙁

Do jutra, humor od razu lepszy, czyżn’t? 🙂

Fot. fiba3x3.com

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*