COS 3X3 UFFO Cup vol. 3 – pokaz dużych możliwości…

Zgodnie z zapowiedzią coraz baczniej przyglądamy się nowemu cyklowi turniejów koszykówki 3×3 w Polsce, jakim jest 3X3 UFFO CUP. Czas więc na relację z COS 3X3 UFFO CUP vol. 3!

Nietypowa aranżacja…

O tym, że hala COS Torwar, w której był rozgrywany turniej, ma ogromny potencjał nikogo nie trzeba przekonywać. Od kreatywności organizatorów zależy jak zostanie on wykorzystany, a koszykówka 3×3 – z racji ograniczonej powierzchni potrzebnej do rozgrywania zawodów oraz zgromadzenia publiczności – daje duże pole do aranżacji, ale też wiąże się z pewnym ryzkiem wynikającym z tych ograniczeń. Jak mieliśmy okazję zobaczyć podczas COS 3X3 UFFO CUP vol. 3 organizatorzy bardzo sumiennie odrobili lekcje z poprzednich dwóch tegorocznych turniejów i zaskoczyli nowymi pomysłami…
Przed halą powitały nas ogromne kilkumetrowe “windery” z logotypami sponsorów oraz ekrany led emitujące ich reklamy. Zaczyna się ciekawie, wchodzimy więc do środka, a po wejściu do hali zobaczyliśmy to…
Bez wątpienia zjawiskowa aranżacja, której nie powstydzili by się organizatorzy turniejów rangi challenger czy world tour okazała się… boiskiem treningowym. Brawa za to, że organizatorzy pomyśleli o takim rozwiązaniu, ale dlaczego nie było to boisko nr 1, na którym rozgrywane miały być najważniejsze spotkania w turnieju? Nasze wątpliwości zostały dość szybko rozwiane, ponieważ intencją Centralnego Ośrodka Sportu i firmy UFFO.PL (organizatorów zawodów) było umożliwienie oglądania rozgrywanych meczy jak największej liczbie kibiców. I rzeczywiście trzeba im oddać, że była to przemyślana koncepcja, ponieważ boiska na których toczyła się rywalizacja umiejscowione były blisko trybun (co ważne – znajdowały się tuż przy wejściu na halę) i to też pozwoliło na umieszczenie kamer do transmisji w miejscach zapewniających dobrą widoczność dla osób oglądających mecze online. Co istotne – na trybunach zauważyliśmy wielu kibiców niekoniecznie związanych z uczestnikami turnieju (w tym rodzin z dziećmi!), którzy wpadły zobaczyć co to jest ta koszykówka 3×3. Duży plus dla organizatorów za wykonaną pracę w promowaniu turnieju, co jak wiemy wcale nie jest takie proste,  szczególnie gdy odbywa się w zamkniętym obiekcie. Wspomniane boisko treningowe, pomimo oddzielenia go od pozostałej części hali kurtynami znajdowało się nieco w oddali, ale nie ukrywamy, że zrobiło niesamowite wrażenie. I jak deklarują organizatorzy, na tym nie poprzestaną. Aż nie możemy się doczekać…

Nic tylko grać…

Po tym jak ochłonęliśmy z pierwszych wizualnych doznań przyszedł czas na dalsze obserwacje. I znów miła niespodzianka – obydwa boiska, na których rozgrywane były  mecze, otoczone zostały bandami led z dynamiczną emisją reklam sponsorów i partnerów turnieju , w tle znalazły się ustawione barierki z banerami, wokół boisk znalazło się miejsce na  inne nośniki reklam, wszystko umiejscowione w przemyślany sposób. Sędziowie jednolicie ubrani (ewidentnie odróżniający się od rywalizujących zespołów), każdy z zawodników otrzymał pakiet wyżywienia i napojów, a jeśli nie okazało się to wystarczające, na miejscu można było zażyć napój, który dodawał skrzydeł (czego więcej potrzeba w grze w koszykówkę?).  Już jest naprawdę bardzo przyzwoicie, czekamy na rozwój sytuacji…  Po zakończeniu fazy grupowej (trzeba przyznać – rozegranej bardzo sprawnie i zgodnie z planem!) nadszedł czas na konkurs rzutów z dystansu. Zaczyna się gra świateł, boisko konkursowe nagle staje się główną areną, czuć ciarki na plecach… Niby nic wielkiego, ale organizatorzy i na tą okoliczność byli w pełni przygotowani, zresztą sami zobaczcie…
Konkurs wygrywa Bartosz Grudziński z zespołu Isetia 2, zdobywając bonusowe punkty mogące mieć znaczenie przy awansie drużyny do głównego cyklu letniego. Gratulujemy!
Z nieoficjalnych informacji wiemy, że organizatorzy od jakiegoś czasu pracują nad tym, aby kolejne konkursy urozmaicić i odróżnić od innych tego typu rywalizacji. Widząc już to co zaprezentowali, aż nie możemy się doczekać tych nowinek.
Po konkursie rzutów rozpoczyna się faza pucharowa. Ćwierćfinały przebiegły w większości bez historii, za to w czwórce meldują się znane z boisk koszykówki 3×3 marki: Palę Tróję, Ronin 3×3 Team (niech Was nie zmyli nazwa, to zawodnicy występujący regularnie w innych mazowieckich zespołach, którzy wpadli przypomnieć sobie jak fajnie wspólnie sobie pograć do jednego kosza), Coco Jambo i SK 3×3 Planet Team. Taki zestaw pozwolił na to, że mogliśmy oglądać sól koszykówki 3×3 w krajowym wydaniu. W takiej też kolejności drużyny kończą rywalizację w COS 3X3 UFFO CUP vol. 3.

1. Zwycięzca COS 3X3 UFFO CUP vol. 3 – Palę Tróję: 

 2. miejsce Ronin 3×3 Team:
 3. miejsce Coco Jambo:
Klasyfikację turnieju znajdziecie na stronie https://play.fiba3x3.com/categories/8cc8a36b-c69b-4654-888f-5de1789d79ee/overview. Osoby śledzące ten etap turnieju w Internecie otrzymały produkt podany w profesjonalnej formie z ujęciami z dwóch dodatkowych kamer umieszczonych w sąsiedztwie boska. Oby więcej tak “opakowanych” eventów! Brawo!
Zresztą co tu pisać – klimat zawodów najtrafniej oddaje jak zwykle profesjonalny aftermovie, znak firmowy cyklu 3×3 UFFO CUP:

 

Najbliższe plany.

W planach organizatorów jest zorganizowanie jeszcze 2-3 turniejów eliminacyjnych do głównego cyklu 3X3 UFFO CUP rozgrywanych w hali. Pierwszy planowany jest na 29 lub 30 kwietnia br. Data nie jest przypadkowa, ponieważ w tym okresie w turniejach będzie mogło wziąć udział wielu zawodników, którzy zakończą grę w fazie playoff I i II ligi w koszykówce 5×5, a jednocześnie jest bardzo aktywna latem w trakcie sezonu 3×3. Organizatorzy chcą dać wszystkim równe szanse kwalifikacji do cyklu głównego, który znacząco będzie się różnił od etapu eliminacji. Przede wszystkim zawody rozgrywane będą na otwartej przestrzeni, ponadto pojawi się szansa  rywalizacji w międzynarodowym gronie, a całość uzupełnią wysokie nagrody. Będzie więc się o co walczyć, ale najpierw trzeba zapewnić sobie gwarancję udziału w całym cyklu. Obecnie rywalizacja jest wyrównana, ale powoli zarysowuje się grupa ekip mających przewagę nad resztą stawki. Czołówka tabeli  po 3. turniejach eliminacyjnych kształtuje się następująco:
1. SK 3×3 Planet Team (210 punktów + 60 punktów extra do awansu do Superfinału),
2. Palę Tróje (135 punktów + 60 do Superfinału),
3. Kuce z Bronksu (130 punktów),
4. Athletic Training 3×3 (100 punktów + 60 do Superfinału),
5. Black Magic 3×3 (92 punkty),
6/7/8. Isetia, Lotto 3×3 Team, Ronin 3×3 Team (po 85 punktów),
9/10/11. Legia Lotto 3×3E3 3×3, Coco Jambo (po 75 punktów),
12. SK NFZ Team (60 punktów).

Patrząc na klasyfikację trudno doszukać się słabych zespołów, udział w jednym turnieju eliminacyjnym może okazać niewystarczający, szczególnie przy wzmożonej aktywności drużyn, które dotychczas nie brały udziału w kwalifikacjach. Ich druga część zapowiada się naprawdę emocjonująco!

autor zdjęć: Jacek Prondzyński
autor filmów: MFarmas Productions

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*