Finałowy turniej MP 3×3 2022 w Katowicach był wyrównany jak nigdy i zakończył się jak zwykle. Warto obejrzeć te mecze!
Dzięki wytężonej pracy naszego niezastąpionego reportera Mirka mamy dla Was dokładną relację z finałowego turnieju Mistrzostw Polski w koszykówce 3×3 2022. Tekstową, zdjęciową i filmową. Oraz kilka przemyśleń, jak zwykle. Warto doczytać (i obejrzeć) do końca.
Mecze rozgrywano w weekend, 6 i 7 sierpnia.
Tytuł Mistrza Polski obroniła drużyna Lotto 3×3 Team Warszawa w składzie Paweł Pawłowski, Szymon Rduch, Łukasz Diduszko, Przemysław Zamojski.
Wicemistrzem Polski (i jak słusznie stwierdzili, mistrzem w kategorii amatorów) zostali Ambasadorzy 3×3 – Jakub Borowski, Piotr Karpacz, Wiktor Sewioł, Michael Hicks.
Trzecie miejsce na podium przypadło zespołowi Lotto 3×3 Team II Lublin, a wywalczyli je Adrian Bogucki, Marcel Ponitka, Mariusz Konopatzki, Michał Samsonowicz.
GRATULUJEMY!!!
Główny sponsor jest chyba zadowolony, to najważniejsze 😉
Zanim jednak dokłanie opiszemy i pokażemy Wam jak do tego doszło, jedna bardzo ważna rzecz:
Specjalne podziękowanie
Mike Hicks w wieku 40 lat pod względem techniki ciągle jest ponad wszystkimi. Z całym szacunkiem do wielu polskich koszykarzy biorących udział w mistrzostwach, oglądanie go pod koszem w MP przywołuje w pamięci tę sławną scenę z filmu.
Wnioskując z tego co mówił, być może nie zobaczymy go już w poważnych turniejach, z prostego powodu.
K…a kolano boli
Byłoby nam bardzo smutno gdyby tak się stało.
Michael Hicks już przeszedł do historii polskiej i światowej koszykówki 3×3, m.in. jako zawodnik z najwyższą średnią zdobytych punktów w historii cyklu World Tour (źródło). Przez wiele lat swoim talentem, umiejętnościami i charyzmą ciągnął reprezentację i nadrabiał braki w tych obszarach swoich (byłych?) kolegów z kadry.
Jego kariera powinna skończyć się w pokazowym meczu, w barwach reprezentacji Polski, zakończonym wręczeniem kwiatów i podziękowaniami od działaczy PZKosz, a sam Mike powinien trafić do Hall of Fame polskiego 3×3. Mamy jednak przeczucie że tak się nie stanie. Dlatego chcieliśmy poświęcić parę słów i podziękować Michaelowi za te wszystkie lata, emocje, wzruszenia, zwycięstwa i niesamowite rzuty!
Michaelu Hicksie, dla nas jesteś Michaelem Jordanem polskiego 3×3. Dziękujemy za wszystko!
Jeżeli faktycznie przechodzisz na emeryturę, to wiedź pogodne życie i ucz dzieciaki jak grać w koszykówkę. Jesteśmy spokojni, że cokolwiek wybierzesz jako swoje nowe zajęcie, będziesz w tym świetny. Money in the bank.
No. Teraz możemy wrócić do Mistrzostw Polski.
Sobota – rozgrywki grupowe
Cztery grupy po cztery zespoły, śmietanka polskiego 3×3. Najlepsza 16 utworzona w trakcie 13 turniejów eliminacyjnych. Mecze z rozgrywek grupowych poniżej, naprawdę warto obejrzeć:
Boisko 1:
Boisko 2:
Grupa A
Już tutaj spotkali się nasi kadrowicze z Lotto 3×3 Team oraz Ambasadorzy. Wszystkie swoje mecze wygrali pierwsi z nich, natomiast drudzy pokonali Sky Tattoo Radom i Matshop.pl, obie drużyny minimalną przewagą 21:20, po rzutach sami-wiecie-kogo. Pechowe rozstawienie ostatecznie rozstrzygnął mecz Sky Tatto i Matshop.pl. Wygrali Radomianie, chyba zasłużyli w perspektywie kilku lat. Ale Matshop.pl to nowy, mocny gracz i mimo, że kończy turniej bez zwycięstwa, to pokazali się z bardzo dobrej strony. Mamy nadzieję, że na stałe zagoszczą w naszym power rankingu.
Grupa B
Trzymaliśmy kciuki za Palę Tróję, ale w starciu z (byłymi) ligowcami i zapleczem kadry byli skazani na porażkę. Nic to, doświadczenia zaprocentują, głowy do góry! Bez porażki rozgrywki grupowe skończył Lotto 3×3 Team II, drugie miejsce dla Hutnika Warszawa, który zapewnił je sobie zwycięstwem w ostatnim meczu, już po ciemku, z Astorią BDG.
Grupa C
Tu również mieliśmy komu kibicować (Biłgoraj, niestety w zmodyfikowanym składzie) i niestety ponownie była to drużyna bez zwycięstwa. Sporo młodych twarzy, dynamiczne spotkania, podobała nam się ta grupa. Bez porażki, z pierwszego miejsca wychodzi Legia Lotto II, za nią Hutnik Warszawa II, trzecia Isetia.
Grupa D
Najbardziej wyrównana. Niepokonany pierwszy skład Legii, a za nią trzy drużyny z jednym zwycięstwem. O awansie decydowały małe punkty, a najwięcej uzbierali gracze Camaro Zamość. Za nimi Planet Team, a bez awansu została sympatyczna drużyna Athletic Training.
Niedziela – faza pucharowa.
Zwycięzcy grup tj. Lotto 3×3 Team Warszawa, Lotto 3×3 Team II Lublin, Legia Lotto 3×3, Legia Lotto II uzyskali awans bezpośrednio do ćwierćfinałów natomiast drużyny które zajęły miejsca drugie i trzecie po fazie grupowej musiały o czołową ósemkę jeszcze powalczyć. Zauważyliście może pewien schemat w nazwach powyższych drużyn 😉
Hutnik Warsaw II – Astoria 3×3 BDG 10:21
Nadspodziewanie łatwe zwycięstwo Astorii nad brązowym medalistą zeszłorocznych mistrzostw Polski. Duet Śmigielski & Bierwagen regularnie podcinał skrzydła walczącym „hutnikom” celnymi dwójkami.
Hutnik Warsaw – Isetia (11) 20:21 po dogrywce
Najbardziej wyrównany i dramatyczny pojedynek dnia. Pierwsza część meczu pod dyktando Isetii ale po 7 minutach to Hutnik wyszedł na prowadzenie 15:12 i na 11 sekund przed końcem ciągle prowadził różnicą dwóch „posiadań” 18:15. Wtedy do akcji wkroczył Michał Szwedo. Dwa celne rzuty wolne plus rzut za dwa praktycznie równo z końcową syreną daje remis 19:19. Dogrywkę na korzyść niżej rozstawionej drużyny rozstrzygnął celnym rzutem z półdystansu Patryk Jankowski. W ten właśnie sposób pierwsza drużyna Hutnika musiała pożegnać się z turniejem, co dla tak doświadczonych i zaprawionych w bojach zawodników jak Tomek Rudko i Michał Wojtyński było sporym zawodem.
Ambasadorzy 3×3 – SK 3×3 Planet Team 21:17
Mocny początek srebrnych medalistów MP z 2021 roku, drużyny SK 3×3 Planet Team, którzy zaczęli od wyniku 3:0, następnie po dwóch dwójkach Biranowskiego i jednej Hausnera podwyższyli wynik na 10:3! Od tego momentu Ambasadorzy zacieśnili obronę. W ataku każdy z nich punktował, czego nie można powiedzieć o zawodnikach Planet Team, którzy po dobrze wypracowanych akcjach nie trafiali z czystych pozycji. Po niespełna 5 minutach gry Michael Hicks wyprowadził Ambasadorów na prowadzenie 12:11. Kolejne minuty to walka punkt za punkt. W tym fragmencie uwidoczniła się fizyczna przewaga Ambasadorów. Drużyna Planet Team stawiała na rzuty zza łuku. Takim właśnie rzutem Biranowski zmniejszył stratę swojego zespołu do jednego „oczka” (17:18). Spotkanie zakończył nie kto inny jak „Money in the Bank” zdobywając 3 ostatnie punkty.
Camaro Zamość – KS Sky Tattoo Radom 19:11
Zawodnicy Camaro w początkowej fazie zaznaczyli swoją przewagę pod koszem. Punkty dostarczali Jakub Czyż oraz Nikodem Kowalski. Rywale odpowiadali z dystansu i to oni wyszli na prowadzenie 6:5. Problemy ze skutecznością miał znany z pierwszoligowych parkietów snajper Camaro Zamość Michał Jankowski. Jego drużyna punktowała jednak spod kosza, w ten sposób utrzymując się w meczu. Gdy w końcu 2 punkty z dystansu dorzucił wspomniany Jankowski zrobiło się 14:9 dla Camaro. Radom co prawda odpowiedział tym samym, ale na więcej nie było ich już stać. Awans do czołowej ósemki to wielki, ale zasłużony sukces drużyny z Zamościa.
Ćwierćfinały
Lotto 3×3 Team – Astoria 3×3 BDG 21:12
Początek meczu to festiwal niecelnych rzutów pod dużą presją obrońców. Wynik po ponad dwóch minutach otworzył Mateusz Bierwagen. Dwójką odpowiedział Rduch. Od wyniku 2:2 nastąpiło zwolnienie blokady i rozpoczęło się losowanie, byliśmy świadkami skutecznej gry drużyny LOTTO 3×3. Astorie w grze próbowali utrzymać Bierwagen i Śmigielski. Niestety dla nich rozstawiony z „jedynką” faworyt odjechał im w drugiej części meczu. Festiwal celnych dwójek Zamojskiego zakończył spotkanie.
Isetia – Legia Lotto 3×3 17:21
Legia od początku wykorzystywała przewagę pod koszem za sprawą Adamkiewicza, Isetia bazowała na dynamicznych wjazdach pod kosz. Dwójkowa akcja Zarzeczny – Kobus zaowocowała prowadzeniem Warszawy 10:8 a celny rzut Robaka powiększył prowadzenie Legii (15:10). Patryk Jankowski celną dwójką zmniejszył prowadzenie Legionistów. Na dwójkę Adamkiewicza odpowiada tym samym Szwedo i jest 18:16 dla Legii. Isetia walczyła ambitnie, postawili na rzuty z dystansu, które w tym meczu nie wpadały. Legia szybko osiągnęła limit 7 fauli ale rywale tego faktu nie wykorzystali. Doświadczony Arek Kobus zakończył ćwierćfinał z linii rzutów wolnych.
Legia Lotto II – Ambasadorzy 3×3 14:15
Ten mecz to „Piotr Karpacz show”. Zawodnik na co dzień występujący w miejscowym AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice zafundował rywalom 5 efektownych bloków!!! Większość z nich zaliczył na bezpośrednim rywalu Przemysławie Słoniewskim. Sześć pierwszych punktów dla Ambasadorów to dzieło Mike’a (3 x za 2), u przeciwników punktują spod kosza Słoniewski oraz Daniel i Konrad Dawdo (6:5). Po niespełna 4 minutach gry rozpoczęło się wspomniane na wstępie „block party” w wykonaniu Karpacza. W ataku każdy z „Ambasadorów” dorzucił swoje i zrobiło się 13:7.
Legia nie odpuszczała. Po rzucie zza łuku Patryka Wieczorka i wejściach pod kosz Konrada oraz Daniela Dawdo na minutę przed końcem był remis! Na szczęście dla Ambasadorów faulowany Hicks wykorzystał dwa rzuty osobiste ustalając wynik spotkania.
Camaro Zamość – Lotto 3×3 Team II 16:21
Wynik meczu otworzył spod kosza Bogucki. Następnie do akcji wkroczył Marcel Ponitka. Trzeba przyznać, że oglądanie zawodnika Casademont Saragossa w akcji to czysta przyjemność. W tym momencie tablica pokazywała wynik 7:1 a drużyna z Zamościa nie mogła dojść do pozycji rzutowej. Przewaga Lotto była wyraźna ale Zamość ambitnie walczył. Swój punkt po zbiórce ofensywnej zapisał na swoje konto „kierownik drużyny” Marek Nieścior ☺. Michał Jankowski trafił trzy dwójki, (ostatnią przeciwko świetnemu obrońcy jakim jest Marcel Ponitka) i poprawił w ten sposób wynik na 8:11. Chwilę później ten sam zawodnik dorzucił dwa punkty z wjazdów pod kosz i było już tylko 10:12. Bardzo ambitna postawa zawodników Camaro trzymała ich w meczu z drugą reprezentacją Polski do wyniku 13:14. W końcówce różnicę zrobił Adrian Bogucki, na którego Zamość nie miał odpowiedzi.
Półfinały
Lotto 3×3 Team – Legia Lotto 3×3 16:15
Jak się okazało najcięższa przeprawa rozstawionego z jedynką faworyta. Spotkanie w którym wynik był otwarty do ostatniej sekundy. Świetne akcje z obu stron i mnóstwo fizycznej walki. Dla Legii punktowali przede wszystkim doświadczony Kobus oraz nieustępliwy Zarzeczny. W drużynie Lotto 3×3 Team z dobrej strony pokazali się nie tylko Zamojski (jak zwykle☺ ) ale też Pawłowski i ulubieniec publiczności Diduszko. Legia mogła doprowadzić do dogrywki ale… sami zobaczcie.
Ambasadorzy 3×3 – LOTTO 3×3 Team II 21:18
Kolejny mecz na bardzo wysokim poziomie. Wiktor Sewioł kontra Marcel Ponitka. Znany wcześniej z zespołu Athletic Training, walczący na 100 % Kuba Borowski kontra Michał Samsonowicz, Bogucki vs Karpacz oraz Michael Hicks i Mateusz Konopatzki. Zostawiam was z nagraniem z perspektywy kibica. Mam nadzieje że poczujecie klimat imprezy. Zgadnijcie kto zakończył mecz… Tak, zgadliście ☺
Walka o medale, czyli pozostałe dwa spotkania niedostępne do tej pory w internetach tylko u nas z tej samej perspektywy. Komentarz zbędny. Koniecznie do obejrzenia!
Mecz o 3 miejsce
Legia Lotto 3×3 – LOTTO 3×3 Team II 20:22
Finał
LOTTO 3×3 Team – Ambasadorzy 3×3 19:14
Dekoracja medalistów
Klasyfikacja końcowa turnieju finałowego Mistrzostw Polski 3×3 – Katowice 2022.
- LOTTO 3×3 Team (1) Warszawa – Paweł Pawłowski, Szymon Rduch, Łukasz Diduszko, Przemysław Zamojski.
- Ambasadorzy 3×3 (8) – Jakub Borowski, Piotr Karpacz, Wiktor Sewioł, Michael Hicks.
- LOTTO 3×3 Team II (2) Lublin – Adrian Bogucki, Marcel Ponitka, Mariusz Konopatzki, Michał Samsonowicz.
- Legia Lotto 3×3 (4) –Maciej Adamkiewicz, Marcin Zarzeczny, Arkadiusz Kobus, Piotr Robak.
- Legia Lotto II (6) – Daniel Dawdo, Konrad Dawdo, Patryk Wieczorek, Przemsyław Słoniewski.
- Camaro Zamość (13) – Jakub Czyż, Marek Nieścior, Michał Jankowski, Nikodem Kowalski.
- ISETIA (11) – Kacper Rogowski, Michał Szwedo, Patryk Łysiak, Patryk Jankowski.
- ASTORIA 3×3 BDG (15) – Piotr Śmigielski, Kuba Ulczyński, Mateusz Bierwagen, Wojciech Fraś.
- Hutnik Warsaw (7) – Daniel Nieporęcki, Marcin Wieluński, Michał Wojtyński, Tomek Rudko.
- Hutnik Warsaw II (3) – Aleksander Lewandowski, Kuba Orłowski, Marcel Kapuściński, Rafał Pstrokoński.
- SK 3×3 Planet Team (5) – Piotr Dąbrowski, Marcin Biranowski, Michał Hausner, Mateusz Witek.
- KS Sky Tattoo Radom (9) – Arek Adamczyk, Błażej Sowa, Karol Nowakowski, Norbert Ziółko.
- Athletic Training (12) – Kacper Dominiak, Bartosz Wróbel, Hubert Lewandowski, Sebastian Ferenc.
- Matshop.pl (16) – Kacper Kłaczek, Mateusz Iwanowski, Patryk Hałka, Łukasz Kłaczek.
- Pale Troję (10) – Hubert Miłak, Jerzy Kempa, Kacper Mościcki, Maks Motel.
- 3×3 Basket Biłgoraj (14) – Grzegorz Szybowicz, Maciej Jezierczuk, Marcin Szydłowski, Łukasz Krawiec.
Jeżeli chcecie poczuć klimat to bardzo polecamy galerię zdjęć z turnieju autorstwa borysboba.pl (borysboba photography) – przy okazji serdecznie dziękujemy za zdjęcia!
Inni kibice również nie próżnowali, więcej fotek znajdziecie tutaj.
Podsumowanie
To było prawdziwe święto koszykówki 3×3. Niewątpliwie najlepszy i najsilniej obsadzony turniej o mistrzostwo Polski w historii. Decydujące mecze oglądał nadkomplet publiczności (miejsca siedzące i stojące zajęte). Półfinały, mecz o 3 miejsce i finał zostały pokazane na antenach Polsatu.
Kapitalny klimat imprezy jak zawsze stworzył Mike Kicks.
Nasza eksportowa drużyna potwierdziła supremację na krajowym podwórku i wygrała przepustkę na World Tour w Debreczynie (27-28 sierpnia br.) Gratulujemy, życzymy powodzenia i obserwujemy w jakim składzie nasi mistrzowie wybiorą się na Węgry.
Rywalizacja na naszym krajowym podwórku robi się coraz bardziej emocjonująca. Drużyna Lotto 3×3 Team II mocno depcze starszym kolegom po piętach. Jak to się przełoży na arenę międzynarodową? Świetną ekipę skompletowali Ambasadorzy 3×3. Jesteśmy ciekawi jak rozwinie się ta rywalizacja…
Jeszcze raz gratulacje dla wszystkich drużyn i organizatorów. To były kapitalne zawody!!!
P.S. Przy okazji: Jeśli nie wywalczyliście biletu do Debreczyna albo chcecie obejrzeć dobre widowisko, to w tym samym terminie, a dokładnie 28 sierpnia zapraszamy na turniej Brzesko 3×3. Orgaznizatorzy pojawili się w Katowicach, aby wszystko obejrzeć z bliska i równać poziomem do najlepszych. Zapraszamy do Brzeska!
Fot. fb.com/borysbobaphotography
😍