Taki miał być rok 2020. Niestety, nie wyszło. Prognozy na Nowy Rok? Pesymistyczne.
Chyba wszyscy zgodzimy się co do tego, że rok 2020 był rokiem straconym. Dla 3×3, dla koszykówki w ogóle i generalnie dla całego sportu. Wielu z nas, sportowców-amatorów, nie zdaje sobie sprawy czym jest występ na igrzyskach dla sportowca-zawodowca, bo i skąd mamy to wiedzieć? Pewnie każdy marzył kiedyś o medalu, hymnie narodowym, rękach uniesionych w geście tryumfu… tylko po to, aby za chwilę odpalić komputer, włączyć kolejny odcinek serialu na Netflixie, sprawdzić listę polskich kasyn lub co gorsza otworzyć piwko…
Tymczasem są osoby, dla których sukces olimpijski jest nie tylko ukoronowaniem dziecięcych marzeń, ale prawdziwym być albo nie być. Wyobraźcie sobie, że trenujecie od kilkudziesięciu lat, codziennie. Poświęcacie ukochanej dyscyplinie sportu czas, pieniądze, rodzinę, znajomych, wykształcenie, zdrowie. Macie około 33-35 lat. Okno się zamyka. Każdego roku jesteście coraz bardziej zmęczeni, oszczędności maleją, a konkurencja ze strony młodszych rośnie. Jeśli nie zdobędziecie medalu – nie będziecie mieli z czego żyć! Tak wygląda rzeczywistość wielu sportowców na poziomie reprezentacyjnym, w niemal wszystkich dyscyplinach sportu.
Skupmy się jednak na koszykówce 3×3.
Tokyo 2021
Igrzyska, na których dyscyplina miała zadebiutować, zostały przełożone. Aktualna data startu to 23 lipca 2021. Nawet jeśli się odbędą – pewnie bez publiczności. Popularność dyscypliny na pewno od tego nie wzrośnie.
Reprezentacja Polski
Udział w igrzyskach musimy sobie jeszcze wywalczyć. Nie będzie łatwo. Nasza reprezentacja, brązowi medaliści mistrzostw świata 2019, do najmłodszych (delikatnie mówiąc) nie należy: Michael Hicks ma 37 lat, Paweł Pawłowski – 38, Marcin Sroka – 39, Przemysław Zamojski – 34 (dane za play.fiba3x3.com). Oczywiście grać mogą młodsi – mamy świetnych graczy w kategorii do 23 lat – jednak dla wymienionej grupy pandemiczny rok na pewno nie był ułatwieniem. Kto jest w wieku 35+ ten wie, jak “łatwo” utrzymać się w formie, zregenerować ciało i skupić w 100% na sporcie. Dyskusji o wieku naszych reprezentantek z wiadomych względów nie podejmujemy 😉 Wiadomo że są młode i wszystko przed nimi 🙂
Rozgrywki międzynarodowe
… jeśli można je tak nazwać. Chociaż czasem mamy wrażenie, że World Tour bardziej można porównać do popularnego niegdyś Turnieju Miast. Jeszcze nie tak dawno mieliśmy w tych rozgrywkach drużynę z Gdańska. Później został tylko Szymon Rduch. Niestety w ostatnim finale i dla niego nie znalazło się miejsce na boisku. Nie widać kolejnych polskich zespołów zdolnych zawalczyć o stałe miejsce w najbardziej prestiżowym cyklu. Chwała tym które próbują, ale bez mocnego sponsora mają małe szanse.
Rozgrywki krajowe
Zauważyliście, że w 2020 roku nie odbyły się Mistrzostwa Polski? Mamy nadzieję, że nasza mapa turniejów i kalendarz na 2021 szybko się zapełnią, ale na razie nic tego nie zapowiada. Mamy drugą falę pandemii, trzecia prawdopodobnie nadchodzi a państwo jest nieprzygotowane nie tylko do leczenia ale również do zapobiegania (program szczepień) – to musi się odbić na wszystkim, w tym na działalności sportowej.
Przepowiednia
Obraz jaki wyłania się z tej całości jest raczej pesymistyczny. Spróbujmy zebrać to w jedną prognozę.
W roku 2021 koszykówka 3×3 na świecie dalej będzie się dynamicznie rozwijać. FIBA robi świetną robotę w social mediach, igrzyska mogą tylko pomóc, dyscyplina wciąż jest nieznana szerokiej publiczności i ma ogromny potencjał rozwojowy który częściowo zostanie wykorzystany.
W kraju – być może uda się przyciągnąć do 3×3 dzieci i młodzież. Może nawet zostaną rozegrane mistrzostwa kraju. Bardzo trudno będzie awansować do Tokyo. Jeśli to się nie uda – czekają nas kolejne lata stagnacji lub minimalnego, organicznego rozwoju napędzanego głównie przez pasjonatów inwestujących swój czas i pieniądze.
Aby jednak zakończyć optymistycznie – każdy z nas będzie mógł rozegrać dowolną ilość zaciętych spotkań na najbliższym orliku, być może nawet wystartować w turnieju 3×3 lub streetball organizowanym przez zapaleńców z okolicy. Wystarczy chcieć!
Czego sobie i Wam życzymy 🙂
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!