DOMERS BRZESKO STREET GAME 2018 – relacja uczestnika

Nasz niezmordowany kolega Mirek stworzył dla Was relację z turnieju w Brzesku. Z przyjemnością ją zamieszczamy i zachęcamy innych uczestników do podsyłania nam swoich podsumowań z Waszych gier. Dzięki Miro!

W minioną niedzielę 26.08.2018 r. w Brzesku odbyła się już szósta edycja turnieju koszykówki ulicznej, którego głównym sponsorem od 2014 roku jest firma DOMERS. Sprawcami tego „zamieszania” byli moi koledzy z boiska, czyli Piotr Fijałkowski i Michał Migda, którym nawet beznadziejna pogoda nie pokrzyżowała tego dnia planów. Byli przygotowani na każdy scenariusz. Pierwotnie koszykarze mieli wystąpić na głównej „scenie” Brzeska, czyli na Placu Kazimierza Wielkiego, ale z wiadomych przyczyn zagrali w ZSP nr 1 (podziękowania dla Tomasza Latochy za pomoc w jej wynajęciu). O oprawę muzyczną także można było być spokojnym za sprawą DJ Chestera!

W turnieju wzięło udział w sumie 26 drużyn w dwóch kategoriach: U-21 oraz Open. Uczestnicząc w rozgrywkach tej drugiej, muszę przyznać, że mimo faktu iż drużyn zgłosiło się mniej niż rok wcześniej (16), to poziom sportowy został co najmniej utrzymany.

Na starcie pojawiły się ekipy znane z występów na najwyższym szczeblu rozgrywek 3×3 w Polsce, jak: 3×3 Miasteczko Kraków, Krk3x3 czy Camaro Zamość w którego szeregach pojawił sie Tomasz Wójcik ze znanej i lubianej drużyny Slam Drinkers Biłgoraj. Zameldowali się także obrońcy tytułu sprzed roku czyli Na Stricie, mocni Brzesko Represent, Passat Team, Yamakashi oraz Będzie Dobrze.

Bardzo żałujemy, że nas (czyli drużyny 3x3basket.pl) zabrakło na starcie, ale ograniczenia zdrowotne niektórych naszych zawodników nie pozwalają na grę dzień po dniu, tym bardziej po takich bojach jak ten dzień wcześniej w 3x3Małogoszcz Cup.

[Od redakcji: zwróćcie uwagę w jaki subtelny i kulturalny sposób Mirek zwrócił uwagę na to, że niektórzy z nas są po prostu starzy… doceniamy! 🙂 ]

Zacznijmy od przyszłości streetballowych boisk czyli od kategorii U-21.

10 zespołów, 2 grupy, mecze każdy z każdym, a na końcu finał w którym zmierzyły się drużyny „211” oraz „HoustonMax2Runda”. Kosz za kosz, ostra walka do samego końca, sporo ciekawych indywidualnych akcji, remis 15:15 i… Michaelem Jordanem dnia zostaje Wojciech Sieron który zdobywa ostatni punkt na wagę I miejsca!!! To był finał na naprawdę dobrym poziomie. Brawa dla obu drużyn!

W meczu o 3 miejsce drużyna „50 Twarzy Mojej Mamy” zdecydowanie pokonała ekipę „Ja Tu tylko Sprzątam” 16:5.

Oto zwycięzcy:

  • I miejsce – 211 (Bochnia) – Wojciech Sieron, Patryk Bienias, Szymon Gromadzki, Mateusz Put
  • II miejsce – HoustonMax2Runda (Tarnów) – Paweł Żaczkiewicz, Kamil Jewuła, Jakub Król, Mateusz Jarosiński
  • II miejsce – 50 Twarzy Mojej Mamy (Mielec) – Natan Stępień, Jakub Żelazko, Karol Urban, Konrad Moryl

Czas na kategorię Open czyli jak bawią się „ciut” starsi ale niezniszczalni Panowie.

O tym, że poziom rozgrywek będzie na bardzo dobrym poziomie przekonaliśmy się już podczas meczów grupowych. Na dzień dobry udany rewanż za finał sprzed roku czyli zwycięstwo „3x3Miasteczko Kraków” nad „Na Stricie” 14:11.

Za sprawą zaproszenia do drużyny „Yamakashi” mogłem uczestniczyć w zwycięstwie nad utytułowanymi „Camaro Zamość” 11:9.

Ciekawym pojedynkiem był również mecz o 1 miejsce w grupie D pomiędzy Brzesko Represent a Krk3x3 wygranym prez tych pierwszych w stosunku 16:13.

Ozdobą pojedynków grupowych była niesamowita paczka Konrada Tabora w meczu z drużyną Ambiwalentne Grajki. Na żadnym turnieju nie widziałem takiego gwoździa jak ten! (że też nikt tego nie nagrał 🙁 ).

A oto jak wyglądały rozgrywki grupowe 🙂

Ćwierćfinały były jeszcze ciekawsze i bardziej emocjonujące.

A1 Passat Team – C2 Na Stricie 10:11

A2 Będzie Dobrze – 3×3 Miasteczko Kraków 13:16

Mecz zacięty, od połowy pod kontrolą Miasteczka, przeciwnicy walczyli do końca ale nie dali rady. Miasteczko mocne pod koszem, pod batutą Michała Szewczyka melduje się w półfinale.

B1 Yamakashi – D2 Krk 3×3 15:16

Ten mecz będzie nam się śnił po nocach. Od początku po naszej myśli, ale rywale zawsze krok za nami. To był mecz Piotra Słapińskiego. Ładował dwójki aż miło. Prowadzimy 15:12 i mamy dwie akcje na zwycięstwo. Niestety dla nas, przeciwnicy wejścia pod kosz zatrzymują faulami i sami wlepiają nam dwie dwójki. Gratulacje Panowie!

B2 Camaro Zamość – D1 Brzesko Represent 16:12.

Nie widziałem, ale z relacji usłyszałem, że Camaro aplikuje 6 (słownie: sześć) dwójek z rzędu. Ciężko jest wygrać z tak dysponowanym przeciwnikiem. Doświadczenie górą.

Półfinały

Na Stricie – Krk 3×3 16:14

Z relacji uczestników wiem, że Krk3x3 zniweczyło prowadzenie 7:1. Na Stricie znów w finale!

3×3 Miasteczko – Camaro Zamość 10:11

Moim zdaniem najlepszy mecz turnieju. Cały czas „na styku”. Miasteczko w bardzo mocnym składzie, Camaro ze wspomnianym Tomaszem Wójcikiem. To właśnie on oraz Marek Nieścior, gdy tylko nadarzyła się okazja, dziurawili kosz dwójkami. Style rzutów tych panów jakże od siebie odmienne ale tak samo skuteczne. Wysocy z Zamościa toczą boje z Ostrym, Gumisiem i Przemkiem Stecko. Szewcu dwoi i się i troi na boisku. Gracze raz za razem nurkują po piłkę. Camaro przekracza limit fauli i Krakowianie dochodzą na jeden punkt. Mają nawet dwójkę w górze na zwycięstwo! Ostatecznie goście z Zamościa wygrywają jednym punktem. Wielkie zwycięstwo, niestety jak się później okazało ze … skutkiem ubocznym.

Mecz o 3 miejsce

3×3 Miasteczko- Krk 3×3 16:15

Kolejny wyrównany pojedynek, który zakończył rzutem za 2 Michał Szewczyk. Miasteczko nie ma szczęścia do Brzeska. Rok temu drugie w tym roku 3 miejsce. Jak ich znam, za rok znów tutaj będa 🙂

Finał

Na Stricie – Camaro Zamość 16:7

Skutek uboczny zwycięskiego półfinału z Miasteczkiem był taki, że Camaro było w tym pojedynku wyraźnie zmęczone. Nie umniejsza to oczywiście sukcesu drużyny Na Stricie. Ewidentnie mają patent na ten turniej. Bronia pucharu sprzed roku. Finał to teatr jednego aktora. W roli głównej Damian Marcinowski. Wjeżdżał pod kosz raz za razem. Na Stricie co nie trafili to zebrali i skutecznie ponowili.

Gratulacje!

Zwycięzcy:

I miejsce – Na Stricie (Kraków) – Damian Marcinowski, Hubert Krupa, Aleksander Szwedo, Jakub Sobocki

II miejsce – Camaro Zamość (Zamość) – Marek Nieścior, Michał Toczyński, Damian Jabłoński, Tomasz Wójcik

III miejsce – 3×3 Miasteczko Kraków (Kraków) – Michał Szewczyk, Przemysław Stecko, Grzegorz Hynek, Przemysław Ostrowski.

Podczas turnieju rozegrano także konkurs trójek, który padł łupem Michała Szewczyka.

Na zakończenie jeszcze raz wielkie słowa uznania dla organizatorów. Doceńcie ich pracę. Czasami wystarczy zwykłe „dzięki, świetna robota”. Chłopaki się ucieszą. Przecież robią to zupełnie bezinteresownie.

Za rok końcem sierpnia kolejna edycja DOMERS BRZESKO STREET GAME. Wiem że będziecie 🙂 Możliwe, że turniej odbędzie się według zasad 3×3! A może edycja zimowa w tej samej formule? Co Wy na to? Wszystko zależy od Was. Śledźcie naszą stronę. Będziemy was informować o naszych planach które obejmują włączenie się w organizację tego turnieju.

Było mi bardzo miło zagrać kolejny raz w Brzesku, m in. po raz pierwszy w składzie z tym Panem 🙂

Do zobaczenia wkrótce. „Miro” aka „Pirat”  🙂

OD REDAKCJI – DZIĘKI, ŚWIETNA ROBOTA PIRACIE!!!

Fot. fb.com/informatorbrzeski, fb.com/streetball.brzesko

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*