Z lekkim opóźnieniem, ale za to z podwójną przyjemnością, informujemy o sukcesie naszej eksportowej drużyny w pierwszym zagranicznym występie tego sezonu.
Gracze Energi 3×3 Gdańsk, bo o nich oczywiście mowa, miniony weekend spędzili w Azji, a dokładnie w Malezji. Turniej typu challenger rozgrywany w Penangu był jednym z kwalifikujących do FIBA 3×3 World Tour India. Wystarczyło “tylko” dojść do finału… I udało się!
Drużyna w składzie Piotr Renkiel, Michael Hicks, Paweł Pawłowski i Thomas Davis rozegrała dwa mecze w grupie, pokonując Japończyków z Yokohama City 21:11 oraz chorwacki zespół Split Statist, będący de facto reprezentacją tego kraju, 21:14. Pierwszy dzień rozgrywek kończyliśmy więc z uśmiechami na twarzach, awansując do ćwierćfinałów z pierwszego miejsca w grupie. Niedziela rozpoczęła się od spotkania z zespołem Domzale ze Słowenii. Nasi dobrze zaczęli, pod koniec zrobiło się trochę nerwowo, ale zakończyło szczęśliwie – zwycięstwem 22:18 i awansem do strefy medalowej. Cały mecz możecie obejrzeć tutaj:
https://www.youtu.be/GgZXVNRqjyE?t=12m30s
W półfinale czekali na nasz zespół sami mistrzowie zeszłorocznego sezonu i zarazem autorzy najszczęśliwszego rzutu w historii całej koszykówki 3×3:
To była prawdziwa bitwa, sami zobaczcie!
https://www.youtu.be/GgZXVNRqjyE?t=2h22m20s
Wiele sił kosztował ten mecz zawodników z Gdańska. Dzięki tej wygranej zakwalifikowali się do FIBA 3×3 World Tour India, ale chyba też wyczerpali większość rezerw energetycznych na ten dzień… Finał z zespołem Piran (reprezentacja Słowenii) był już niestety przegrany, 9:21, ale ujmy to nie przynosi. Zwycięzcy od lat są w ścisłej światowej czołówce, prezentując bardzo inteligentną grę opartą na świetnych podaniach i skuteczności zza linii dwóch punktów. Energa kończy turniej na drugim miejscu, z awansem do turnieju India Masters i w bonusie ze zwycięstwem w konkursie wsadów – Piotr Renkiel nie miał konkurencji, może poza Thomasem Davisem 🙂
SERDECZNIE GRATULUJEMY!!!
A w ramach rekompensaty za to, że tak długo musieliście czekać na podsumowanie turnieju, mamy dla Was coś ekstra – podsumowanie oczami uczestnika, czyli Thomasa Davisa z 3×3 Energa Gdańsk, dla którego był to debiut w rozgrywkach FIBA 3×3. Przeczytajcie co myśli na ten temat nowy zawodnik najlepszej polskiej drużyny:
Grałem pierwszy raz w formule 3×3 i dobrze się bawiłem. To było świetne doświadczenie. Malezja to piękny kraj. Sama gra była trochę odmienna od tego czego oczekiwałem. Jest trochę trudniej niż w grze pięciu na pięciu, ponieważ wszyscy są cały czas w ruchu. To było coś nowego i muszę się do tego przyzwyczaić. W 3×3 grają naprawdę nieźli zawodnicy a gra jest szybka. Każdy może wygrać z każdym. Wszystko opiera się na współzawodnictwie a ja lubię rywalizować więc mi to odpowiada. Cieszę się, że dołączyłem do tak dobrych graczy. Myślę, że musimy zbudować “chemię” w zespole i będzie coraz lepiej.
I to by było na tyle, czekamy na kolejne udane występy Energa 3×3 Gdańsk oraz innych polskich zespołów!
Fot. fb.com/energa3x3gdansk
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!