Kadra mężczyzn w koszykówce 3×3 także walczyła wczoraj o awans do Mistrzostw Europy. Turniej odbywa się (dziś ćwierćfinały, półfinały i finał) w mieścinie Escaldes-Engordany, w Księstwie Andory. Byliśmy w grupie z Łotwą i Czechami.
Pierwszy mecz, z Łotwą, na rozpoczęcie turnieju rozstrzygnął się dopiero po dogrywce!
Niestety naszą porażką :(. Ach, bolą te nietrafione wolne!
Ale ponieważ Łotwa wygrała z Czechami (również jednym punktem), to wygrywając z nimi zachowywaliśmy jeszcze szanse na awans. Podobnie jak nasze dziewczyny wczoraj, z południowymi sąsiadami walczyliśmy więc o wszystko:
Czesi zaczęli od prowadzenia 4:1, było sporo dyskusji z sędziami, trochę prostych błędów, sporo fauli, ale doszliśmy na 4:4, a później 7:7. Niestety, rzuty za dwa nie chciały wpadać. W połowie meczu ciągle był jednak remis, po dziesięć. Cztery minuty do końca – po dwanaście. A później niestety przeciwnicy wyrwali nam zwycięstwo. 15:20 i koniec marzeń o awansie na Mistrzostwa Europy w Holandii :(.
Dziękujemy naszej reprezentacji za walkę do końca!!!
Dziś w ćwierćfinałach Czesi zmierzą się z Rosją, Łotwa z Niemcami, Andora z Hiszpanią a Ukraina ze Słowenią.
Fot. fiba.com
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!